Dzielę się tekstem, który napisałem niedługo po moim pierwszym pobycie w Indiach, trzy lata temu.
Tekst był wtedy skierowany do ludzi na forum Hyperreal.info:
Tekst był wtedy skierowany do ludzi na forum Hyperreal.info:
Witaj,
chciałbym żebyśmy odpoczęli. Zaparz sobie herbatę i wróć do komputera, jeśli masz ochotę.
To nie będzie kolejny wątek o czymś w szczególności, to nawet nie jest wiadomość, bo tutaj nie dam Tobie niczego. Nie mam żadnej informacji do przekazania. Nie ma nic do powiedzenia.
Nie piszę tego, żeby Cię zainteresować czymkolwiek. Przychodzę z niczym. Moje ‘nic’ jest jednak pełne. Słowa, które czytasz nie niosą ze sobą żadnego znaczenia.
Jeśli nad czymś się w tym momencie zastanawiasz, możesz to zostawić. Tutaj nie ma nic do zrozumienia. Niczym Cię dzisiaj nie zabawię. Jeśli już się znudziłeś, albo znudziłaś to nie spodziewaj się że w dalszych słowach znajdziesz coś ciekawszego. Ja tutaj nie zmierzam w żadnym kierunku. Nie mam nic do przekazania dla twojego umysłu.
Zwolnij.
Chciałbym podarować Ci przestrzeń, kiedy czytasz te słowa. A właściwie nie tyle podarować, co dać możliwość odkrycia, że ta przestrzeń zawsze tutaj jest. Odpocznijmy w niej. I zostaw w spokoju nawet to pojęcie przestrzeni. To tylko słowo.
Kocham to, czym jesteś. Nie obchodzi mnie co możesz pomyśleć o sobie. To nie ma żadnego znaczenia. Nie obchodzi mnie co robisz. Kocham twoje Istnienie. Albo po prostu- Istnienie.
Kocham Życie, którym jesteś. I cokolwiek możesz pomyśleć- JESTEŚ ŻYCIEM. Nie masz wyboru Nie ma tutaj dyskusji. Tak po prostu JEST. Życie pisze te słowa i Życie je czyta.
Mój ty, mój ty <3
Jest tylko jedno Serce. Jedno Istnienie. Jest wiele oczu, przez które patrzy to samo Wielkie Serce.
Nie mam żadnej intencji. Pisanie się dzieje. Jest w tym jakaś spokojna radość.
Ach, jak tu pięknie. Zabrałem laptopa specjalnie ze sobą na wzgórze, gdzie dobrze się siedzi.
———- Kolejny post: ———-
Przestrzeń. Przed wszystkimi emocjami ta sama Przestrzeń. Cokolwiek możesz poczuć, jakakolwiek myśl zawita w twoim umyśle- Przestrzeń. Wszystko wydarza się w Niej. Ekstaza. Cierpienie. Doświadczenia podwyższonych stanów świadomości, kiedy spotykasz się z aniołami w niebie. Piekło, kiedy całym sobą pragniesz tańczyć przeczuwając jak wielki jesteś w istocie, jak nieskończony, lecz powstrzymujesz tę radość wierząc w idee, które nie są prawdziwe. Każdy stan świadomości, każde doświadczenie wydarza się w Tobie.
Wszystko się zmienia. Twoje ciało, myśli, emocje. TY jesteś niezmienny. Wszystko wiruje wokół Ciebie. W tym wielkim kalejdoskopie życia jesteś punktem w środku mandali.
JESTEŚ cokolwiek by się nie działo. Jeżeli czegokolwiek można być na tym świecie pewnym, to tylko twojego NIEZMIENNEGO Istnienia.
Ta wiadomość nie jest skierowana dla twojego umysłu. Zanim w twoim umyśle pojawi się idea osoby, w którą wierzysz, że jesteś- Przestrzeń. Odnoszę się do twojej prawdziwej istoty, nie idei, która nawet nie jest ciągła, cały czas się zmienia. Idea była inna kiedy byłeś, byłaś dzieckiem, kiedy dorastałeś, w tym momencie jest już zupełnie inna, a jeśli jesteś dostatecznie uważny to możesz zauważyć, że ona zmienia się z każdą chwilą. Możesz mieć pamięć historii tego ciała. Nie jesteś jednak swoją przeszłością. Jeżeli cokolwiek możesz pomyśleć na swój temat to nie jest to prawdziwe.
Nie można tego zrozumieć. Obecność, którą jesteś nie można dotknąć myślą. W Obecności pojawiają się myśli. Myśl zawsze dotyczy jakiegoś obiektu, Przestrzeń nie jest obiektem. Ta Przestrzeń jest źródłem myśli, więc myśl nie może jej objąć.
Piszę z miejsca, w którym wszyscy jesteśmy tacy sami. Mamy inne ciała, inne myśli przepływają przez nasze umysły, mamy inne talenty, emocje, inne definicje and so on. Różne ekspresje jednej Świadomości. Mamy możliwość uwierzyć, że jesteśmy oddzielnymi osobami, że nie tylko jesteśmy sobie obcy, ale że jesteśmy oddzieleni od naszej planety i całego Stworzenia. Nie znaczy to jednak, że taka jest prawda.
Jak “powrócić” do tej jedności? My wszyscy JUŻ jesteśmy jednym. To nie jest kwestia zrobienia jakiegoś kroku. JUŻ TERAZ kiedy czytasz te słowa, jesteśmy jednym. Nie masz wyboru. Życie napisało te słowa i to samo Życie je teraz czyta. W Życiu wydarzyło się pisanie i wydarza się teraz czytanie.
TO JEST MONOLOG. Nie mam Tobie nic do powiedzenia.
Nie przynoszę żadnej informacji. Nic do zakumania.
Wyłącz analizę. Otwórz serce. To wszystko to tylko słowa. Wyrzuć je. Co pozostaje? Wyrzuć wszystko. Wyrzuć nawet siebie. Jesteś tu nadal.
Smutek. Śmiech. Uczucie miłości. Wkurw. Nadzieja. Podekscytowanie. Apatia. Mam to! Chciałbym to mieć…. Przyjemność. Ból.
JESTEM