Wydaje się jakby życie w swoim całym bogactwie, w całym swoim splendorze nieskończonych miriad doświadczeń szepcze od zawsze o swoim najwyższym sekrecie. Wielu o nim mówiło, wielu o nim dyskutuje, każdy go pożąda, a życie w swojej nieskończonej hojności ujawnia go w każdej chwili, rozdając go szczodrze każdemu. Niewielu jednak przyjęło go, niewielu go ceni, niewielu się nim cieszy, niewielu go pokochało jako swój własny. Życie jednak jest cierpliwe jak święty, który odkrył najwyższy porządek, który dla niewprawnego oka wydaje się chaosem. Rozdaje swoje dary po równi każdemu, nie wiedząc kto jest cenniejszy. Poszło nawet o krok dalej i w swojej nieskończonej szczodrości wręczyło swój największy skarb każdemu, czy ten go dostrzega, ceni, cieszy się nim, ukochał, czy też zaślepiony szuka go tam, gdzie nigdy go nie odnajdzie.
Życie pomyślało:
“Uczynię każdego najbogatszym!”
I tak uczyniło, składając każdemu dar bliższy nawet od oddechu, zuchwalszy od śmierci, cenniejszy od złota, jaśniejszy i starszy od gwiazdy.
I życie również wiedziało:
“Niewielu go odkryje, niewielu go zgłębi, niewielu się nim ucieszy, niewielu go ukocha. Podaruję jednak każdemu całą wieczność, aby znużony, zmęczony, śmiertelnie rozczarowany wszystkim innym, każdy ostatecznie spojrzy prosto do skarbca, który był z nim od zawsze, i zwracając się prosto do siebie, klękając z szacunkiem przed swoim własnym sercem, odnajdzie siebie i zobaczy skarb, którego nie ujrzał w niczym.”
Być może każda radość i każdy smutek, każdy moment zadowolenia i każda chwila rozczarowania jest w rzeczywistości łaską życia, które choć nieskończenie cierpliwe, jest również nieskończoną miłością, która pragnie powrotu do siebie samej jako każde istnienie, odkrywajace skarb którym zostało stworzone.
*
Być może wyzwolenie jest tak proste jak docenienie swojego istnienia.
Być może spokój jest równie obecny jak fakt tego, że jesteś żywy.
Być może najgłębsza miłość jest tak niepozorna i tak oczywista jak twoje własne istnienie.
Być może jedyne, ostateczne bezpieczeństwo jest niczym innym jak twoim istnieniem.
Być może spełnienie niekoniecznie posiada jakąś formę, ale najgłębszym spełnieniem jest dojrzałość, która dostrzega istnienie za najwyższą wartość.
Annapurna high camp, wieczór 25 października 2017
***